tag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post7929892493935272138..comments2020-05-29T10:45:36.626-07:00Comments on Blog Kirkera: Wystąpmy z ZSRE!Kirkerhttp://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-79527986051608458412010-05-06T07:34:21.312-07:002010-05-06T07:34:21.312-07:00Panie Michale,
wojsko w Niemczech to ponoć odmia...Panie Michale, <br /><br />wojsko w Niemczech to ponoć odmiana wakacji. Panienki, wódzia, trawa... tak to ponoć wygląda rok po szkole dla każdego osobnika płci męskiej. I nic dziwnego, że niemiecka armia pojechała do Afganistanu, to się zdziwili, że mają strzelać. <br /><br />Holenderska armia... co to za żołnierze w ogóle. <br /><br />Ukraina ma problem z rosyjskojęzycznym Donbasem, do tego jeszcze Krym, który może zostać zasiedlony przez Tatarów, Ormian i Turków. <br /><br />Dotacje... argument z oddawaniem obaliłem wyżej. Nikt nie może na nas tego wymusić. <br /><br />pozdrawiamKirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-73760283283490593392010-05-05T07:25:27.905-07:002010-05-05T07:25:27.905-07:00Mówiąc szczerze przeraża mnie owczy pęd do UE.
I j...Mówiąc szczerze przeraża mnie owczy pęd do UE.<br />I jakie mamy argumenty? Obrona? Każdy kto widział zachodnie armie wie że banda obdartusów z kijami by ich przegoniła (vide rozstrzelanie jeńców przez Serbów na oczach przerażonych żołnierzy Holenderskich czy świeższe zabójstwo ochroniarzy ochranijących jednostkę wojskową w Ulstrze, tak tak brytyjkich żołnierzy ochraniają prywatne firmy ochroniarskie!!!!)<br />Atak Ukrainy?<br />Ten kraj się rozłazi. Mają większe problemy niż nasze kresy.<br /><br />Bez Unii sobie nie poradzimy? Tfu a co to za bzdura. Diś mamy mniej do powiedzenia niż Leichtenstein, który mimo swego niewielkiego potencjału potrafi się skutecznie stawiać wielkiej Unii.<br /><br />Oddawać dotację? Dotację bralismy z organizacji międzynaodowej o nazwie UNIA Europejska a od kilku miesięcy mamy państwo UEMichał Gackowskihttps://www.blogger.com/profile/00108436235927496241noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-19879571891334233552010-05-02T05:17:44.260-07:002010-05-02T05:17:44.260-07:00Anonimowy 2:
Jak widać po dwóch poprzednich komen...Anonimowy 2:<br /><br /><i>Jak widać po dwóch poprzednich komentarzach, samodzielność nie mieści się w głowach Paliacziszków.</i><br /><br />To przykład życzeniowego myślenia, a także niby-realizmu politycznego. Ktoś tu naiwnie myśli, że pewne rzeczy zrobi ktoś za nas. A to oczywista nieprawda. Na arenie międzynarodowej nikt się o nikogo nie troszczy. Mamy bezwzględną grę interesów. I tyle.<br /><br /><i>Za to skądś bierze się naiwna wiara że mamy coś do powiedzenia w UE. Tak, mamy tyle ile mieliśmy do powiedzenia w sprawie stoczni.</i><br /><br />I tak stocznie należało sprywatyzować, podobnie jak wszystkie państwowe przedsiębiorstwa. Tutaj jednak mieliśmy do czynienia z protekcjonizmem - Niemcy i Francja mają państwowy przemysł okrętowy. No i już wiadomo, co jest grane. <br /><br />A w UE to mamy robić jako niemiecki satelita. Gdyby Niemcy nie miały interesów w Europie Środkowej, to podejrzewam, że w UE byśmy się nie znaleźli. <br /><br />pozdrawiamKirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-38021165468567196562010-05-02T05:13:04.054-07:002010-05-02T05:13:04.054-07:00Anonimowy 1:
Dwu wrogów juz mieliśmy- w 1939r i j...Anonimowy 1:<br /><br /><i>Dwu wrogów juz mieliśmy- w 1939r i jak na tym wyszlismy wiadomo.</i><br /><br />A teraz nie mamy. Co UE ma do tego, że z jednej strony żywioł niemiecki, a z drugiej wszechruski. UE nam nic nie daje w tym zakresie. <br /><br /><i>Po wyjściu z Unii nawet Ukraina sama moglaby sie posunąć do Wisły, przecież oni utrzymują , że to ich ziemie. Kto by im przeszkodził?</i><br /><br />Teraz też może. Eunuchy w Brukseli wyraziłyby co najwyżej ubolewanie na piśmie. <br /><br />Poza tym, jak sami o siebie nie zadbamy, to nikt o nas nie zadba. Prosta zasada.<br /><br /><i>Od 1939r Polska jest tylko przedmiotem polityki światowej, czy europejskiej, nie jej podmiotem. Możemy sie tylko łudzić, że mamy coś do powiedzenia dla lepszego samopoczucia.</i><br /><br />Jak mieliśmy najpierw rząd, który przyszedł na sowieckich bagnetach, a potem rządziła nami banda eunuchów, to co mamy się dziwić takiemu stanowi rzeczy?<br /><br /><i>Ostatnim politykiem, który nas poważnie traktował był....Hitler, bo chciał sie dogadać w kwestii wspólnej wojny z bolszewizmem.</i><br /><br />To się muszę zgodzić. Kiedyś napisałem tekst na ten temat.<br /><br />pozdrawiamKirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-14617980558925985752010-05-02T05:07:19.340-07:002010-05-02T05:07:19.340-07:00Kumanie,
Pozostając poza UE stracilibyśmy całkowi...Kumanie,<br /><br /><i>Pozostając poza UE stracilibyśmy całkowicie wpływ na to co dzieje się teraz w Europie, będąc w UE taki wpływ możemy mieć, przynajmniej mamy po temu jakieś narzędzia.</i><br /><br />Nic nie mamy do gadania. UE służy załatwianiu interesów przez Niemcy i Francję. Nie byłoby rozszerzenia na wschód w 2004 roku, gdyby państwo niemieckie nie miało tam interesów. Mamy zatem robić tam za satelitę, płatnika netto i nic więcej. <br /><br />O potędze państwa decyduje armia i gospodarka, a nie przynależenie do struktur międzynarodowych. Gdybyśmy mieli bombkę A, wąglika i jadu kiełbasianego w ilości potrzebnej do wytrucia połowy ludzkości, do tego VX (a tak to,dobrze jeszcze, że nie podpisaliśmy papierów o zakazie użycia bomb kasetonowych), to wszyscy by się z nami liczyli. A tak to jesteśmy popychadłem takim jak Lesotho czy Bhutan.<br /><br /><i>Banany wymyśliła sobie Francja, po to, żeby do Europy importować je tylko z Gujany Fr., żarówki z kolei to sprawa Philipsa i innych koncernów, którym sprzedawanie tylko energooszczędnych było też na rękę.</i><br /><br />No właśnie, piszesz najpierw o *wzroście suwerenności*, a teraz podajesz, że musimy się dostosowywać do humorów państw stosujących praktyki protekcjonistyczne czy wielkich korporacji korumpujących urzędników. Czy nie można zatem tego całego konglomeratu olać?<br /><br /><i>No i z Unii, na dobrą sprawę, nie możemy wyjść. Musielibyśmy negocjować to wyjście tak samo jak wejście, z każdym państwem z osobna.</i><br /><br />A to na jakiej podstawie? Przecież według TL Unia jest podmiotem prawa międzynarodowego, ma mieć swojego prezydenta i ministra spraw zagranicznych. To czy nie wystarczyłoby do nich wystosować odpowiednie pismo? <br /><br />Wówczas moglibyśmy się spodziewać wariantu Czechosłowacji z 1968 roku lub Węgier z 1956 roku. Ale przecież nikt nie mówi, że mamy rzucać od razu zabawki. Można się uzbroić (tego nam zabronić nie mogą). <br /><br /><i>Prawdopodobnie zażądano by od nas zwrotu pieniędzy jakie dostaliśmy, co czyni całe przedsięwzięcie nierealnym.</i><br /><br />A to na jakiej podstawie? Dotacja to chyba nie to samo, co pożyczka. Jeżeli w kraju X pan Y dostał dotację, a później z niego się zabrał, nikt nie będzie go ścigać. Tak samo w tym przypadku.<br /><br /><i>Poza tym, tak jak pisałem wcześniej, jestem zdania, że lepiej byśmy w tej UE jednak byli.</i><br /><br />A to dlaczego? <br /><br />To przykład myślenia życzeniowego. <br /><br />pozdrawiamKirkerhttps://www.blogger.com/profile/08416266317572389821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-61808619893238747282010-05-02T01:07:30.073-07:002010-05-02T01:07:30.073-07:00Jak widać po dwóch poprzednich komentarzach, samod...Jak widać po dwóch poprzednich komentarzach, samodzielność nie mieści się w głowach Paliacziszków.<br /><br />Za to skądś bierze się naiwna wiara że mamy coś do powiedzenia w UE. Tak, mamy tyle ile mieliśmy do powiedzenia w sprawie stoczni.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-55149016285688424142010-05-01T23:59:32.619-07:002010-05-01T23:59:32.619-07:00Dwu wrogów juz mieliśmy- w 1939r i jak na tym wysz...Dwu wrogów juz mieliśmy- w 1939r i jak na tym wyszlismy wiadomo.<br />Po wyjściu z Unii nawet Ukraina sama moglaby sie posunąć do Wisły, przecież oni utrzymują , że to ich ziemie. Kto by im przeszkodził?<br />Chyba nie Klich.<br />Od 1939r Polska jest tylko przedmiotem polityki światowej, czy europejskiej, nie jej podmiotem. Możemy sie tylko łudzić, że mamy coś do powiedzenia dla lepszego samopoczucia.<br />Ostatnim politykiem, który nas poważnie traktował był....Hitler, bo chciał sie dogadać w kwestii wspólnej wojny z bolszewizmem. Wolelismy zaufać "Zachodowi". Ale mielismy wybór. Teraz żadnego wyboru nie mamy.<br />Możemy tylko starać się ograniczyć<br />rządy wewnetrzne złodziei i postkomunistów przez wybór JK.<br />I czekać aż eurokołchoz sam padnie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453470333724342987.post-15025607348439135062010-05-01T16:13:09.411-07:002010-05-01T16:13:09.411-07:00Wiesz Kirker, z tą Unią to nie jest do końca tak j...Wiesz Kirker, z tą Unią to nie jest do końca tak jak to się przedstawia przeważnie w prawicowej publicystyce. Tak między nami możemy sobie chyba powiedzieć, że sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. Sam nie jestem pewien czy rzeczywiście tracimy suwerenność. Suwerenność to nie jest to co ktoś tam napisał na jakiejś kartce papieru tylko zdolność przeprowadzania swojej woli politycznej. Pozostając poza UE stracilibyśmy całkowicie wpływ na to co dzieje się teraz w Europie, będąc w UE taki wpływ możemy mieć, przynajmniej mamy po temu jakieś narzędzia.<br /><br />Czyli paradoksalnie być może jest tak, że wstępując do UE zwiększyliśmy naszą "ilość suwerenności". Spójrz na Białoruś - kraj formalnie suwerenny, ale de facto całkowicie uzależniony gospodarczo od Rosji. Zupełnie bez przyszłości.<br /><br />Z tymi żarówkami, bananami też sprawa ma się inaczej. Nie jest tak, że ktoś tam w Brukseli ma jakąś chorobliwą pasję, żeby to koniecznie kontrolować. Banany wymyśliła sobie Francja, po to, żeby do Europy importować je tylko z Gujany Fr., żarówki z kolei to sprawa Philipsa i innych koncernów, którym sprzedawanie tylko energooszczędnych było też na rękę. Ale w rzeczywistości nie są to przecież nawet sprawy trzeciorzędne, jest masa innych, kluczowych rzeczy.<br /><br />No i z Unii, na dobrą sprawę, nie możemy wyjść. Musielibyśmy negocjować to wyjście tak samo jak wejście, z każdym państwem z osobna. Prawdopodobnie zażądano by od nas zwrotu pieniędzy jakie dostaliśmy, co czyni całe przedsięwzięcie nierealnym. Poza tym, tak jak pisałem wcześniej, jestem zdania, że lepiej byśmy w tej UE jednak byli.<br /><br />Pozdro Don Kichocie.Kumanhttps://www.blogger.com/profile/14123262317511194744noreply@blogger.com